Współczesna Rosja wywodzi swoją nazwę od Rusi Kijowskiej, przodków Rosji, Ukrainy i Białorusi, ale samo słowo „Ruś” pochodzi być może od staronordyckiego słowa oznaczającego „ludzi, którzy wiosłują”. Źródła historyczne z tego okresu są nieliczne, więc nie można niczego stwierdzić z całkowitą pewnością. Obecnie przeważa pogląd, że „ludzie, którzy wiosłowali” to wikingowie, którzy przybyli z terenów dzisiejszej Szwecji i dominowali w regionie przez co najmniej kilka stuleci.
Wikingowie wiosłowali zatem ze Szwecji na tereny dzisiejszej Rosji i płynęli rzekami aż na Ukrainę. Ale to dopiero początek pewnego bardzo kłopotliwego sporu.
Problemem historyków jest otoczka polityczna, bo ustalenia naukowców dla wielu polityków muszą być zbieżne z przyjętą wersja historii. W przypadku Rosji chodzi tak naprawdę o symbolicznego założyciela państwa wschodniosłowiańskiego, którego dynastia powołała do istnienia Ruś Kijowską i Księstwo Moskiewskie, fundament współczesnych, wymienionych już państw, czyli Rosji, Ukrainy i Białorusi. O kim mowa?
Chodzi o Ruryka I, legendarnego wodza Waregów pochodzącego prawdopodobnie z Półwyspu Jutlandzkiego. Ruryk przybył do Nowogrodu Wielkiego (862 r.) w celu zażegnania sporów pomiędzy plemionami wschodniosłowiańskimi i fińskimi. W wyniku negocjacji został obwołany wspólnym przywódcą. Dwie dekady później centrum państwa ruskiego zostało przeniesione z Nowogrodu do Kijowa, a dynastia, którą znamy jako Rurykowiczów, sprawowała rządy aż do początków XVII wieku (Cesarstwo Rosyjskie), czyli panowania syna Iwana IV Groźnego!
Stąd również dzisiejsza retoryka Rosji, która zarzuca Ukrainie brak podmiotowości państwowej i promuje tezę jakoby Ukraina stanowiła części wielkiej Rosji. I nic ponad to. Oczywiście Ukraińcy uważają dokładnie odwrotnie, co jest o tyle ciekawe, ze po Kijowie stolice Rusi przeniesiono do Włodzimierza, a w 1328 roku do Moskwy, co dało początek Wielkiemu księstwu Moskiewskiemu i później Cesarstwu Rosyjskiemu.
To nie koniec problemów, bo do pokrewieństwa z Rurykiem I zgłaszają pretensje także współcześni Szwedzi, Duńczycy, Finowie, a nawet… Niemcy i Holendrzy. Z kolei republiki bałtyckie forsują swoją wersję pochodzenia Ruryka z ich rejonów lub ziem. Chodzi o Litwinów, Łotyszów i Estończyków. W kolejce znajdziemy też oczywiście teorię o słowiańskich korzeniach historycznego władcy, który miałby się wywodzić z ziem pomiędzy ujściem Odry i Wisły. Jakie są fakty?
Badania archeologicznie, szczególnie w Nowogrodzie i tzw. Grodzisku Ruryka oraz Starej Ładodze – zidentyfikowanej jako stolicy wareskich władców, dostarczają mocnych dowodów przemawiających za teorią o nordyckim pochodzeniu Ruryka. Mało tego, badania DNA blisko 200 żyjących osób z linii Rurykowiczów ujawniły niemal 100 proc. zgodności ze skandynawską gałęzią genetyczną populacji Szwecji, Finlandii i Norwegi, a jeden z częstych genotypów pozwoli nawet zidentyfikować region Uppsali!
Oczywiście wyniki tych badań nie są popularne w Rosji, bo podważa jeden z filarów państwa mający wpływ na poczucie odrębności, dumę i narodowy charakter. Burzą też mit praojca lub ojca założyciela państwa, który nie powinien, a według polityków, nie może być „obcym”. To dlatego nowożytna Rosja za pomocą swoich największych uczonych, np. Michaiła Łomonosowa, chce przerobić Ruryka na Raroga, a inni próbują przemianować go na Gostomysła. W tych wariantach historii Normanowie jedynie dostali pozwolenie na osiedlenie wśród wielkich Słowian i zostali przez nich wchłonięci. Ale o żadnym panowaniu nie może być mowy.
Źródła:
https://www.britannica.com/topic/history-of-Russia
https://www.britannica.com/place/Russia
https://www.history.com/topics/russia/russia-timeline
https://geohistory.today/origins-of-russia-pt1/
O tym jak Harald Pięknowłosy został pierwszym królem zjednoczonej Norwegii
Sif. Złotowłosa żona Thora, nordycka bogini płodności i urodzaju
Kim były Norny dla wikingów? Czy były jak Mojry lub Rodzanice?
Komentarze: 0
Logowanie:
Facebook