Przyzwoite Muzułmańskie dzieci w średniowieczu

Muzułmańskie dzieci w średniowieczu

12 stycznia 2021 Wielki Cenzor 0 dzieci, hiszpania, islam, wychowanie

Dzieci usypiano do snu dając im do ssania bardzo dojrzały daktyl zawinięty w kawałek cienkiego płótna – była to wczesna odmiana doskonale znanego nam smoczka. Nie zapominano o zawieszeniu nad kołyską talizmanu przeciw chorobom, najczęściej wysuszonego, baraniego oka nanizanego na sznurek wraz z szklanymi paciorkami. Ten zwyczajne z około X wieku odnotowano m.in. na Półwyspie Iberyjskim, który przez pierwszą część epoki średniowiecza praktycznie cały znajdował się pod kontrolą Arabów. 

W średniowieczu Hiszpania była pojęciem czysto geograficznym. Od czasu najazdu arabskiego w roku 711 Półwysep Iberyjski stał się miejscem, przez które przebiegała granica między światem islamu i chrześcijaństwa.  Zachowane liczne źródła i relacje z życia mieszkańców dotyczą różnych spraw, w tym dzieci, które zaprzątały dorosłych nie mniej niż dzisiaj. 

Gdy nadchodziło rozwiązanie, matki rodziły na siedząco na rytualnym krześle porodowym, podtrzymywane przez trzy kobiety. W tym czasie położna obnosiła po izbie garść soli, co miało strzec od złego spojrzenia. To położona przecinała pępowinę, ale nie zdradzała od razu płci dziecka, ponieważ chłopiec, witany zawsze radośniej niż dziewczynka, mógł wywołać zazdrosne spojrzenia, których należało unikać. Niemowlę kąpano czterokrotnie, podobnym ablucjom podlegały osoby dotykające niemowlaka. Następnie położna rozpalała obok kołyski ogień i przez trzy dni i trzy noce  nikomu nie wolno było przejść pomiędzy kołyską i ogniem, gdyż miał on moc odpędzania złego ducha i jego orszaku demonów. Po urodzeniu odprawiano zresztą wiele obrzędów; przede wszystkim chodziło o chronienie noworodka przed dżinami, które stale czyhały na sposobność zniszczenia dzieła Allaha. 

Rodzice uważali za punkt honoru, aby ich dzieci były zdrowe, czyste i ładne ubrane. W tej epoce dzieci nosiły taką samą odzież jak dorośli, a właściwie dokładnie taką samą, jak rodzice. Na przykład syn oficera od najwcześniejszy lat nosił fez, szamerowany dolman i małą, niegroźną szabelkę u pasa. Małe dziewczynki stroiły się w podobne suknie jak ich matki, a córki rodzin mieszczańskich od dziewiątego roku życia nosiły do sukien z mieniącego się jedwabiu, mory albo aksamitu zasłonę i jak dorosłe damy miały malowane paznokcie, pierścienie na palcach, a oczy wydłużone szminką. 

Na ogół wkładano dużo starań w wychowanie dzieci. Do pięciu lat dzieci obu płci pozostawały pod wyłączną opieką matki i mieszkały w obszernej izbie w haremie; u ludzi bogatych mamkami i piastunkami były niewolnice, u ludzi niezamożnych dziećmi zajmowała się matka albo babka. W przeznaczonej dla dzieci izbie zawsze leżały kobierce albo maty, stał wielki cebrzyk do mycia i nie brakowało dzbana z wodą zimną albo gorącą, zależnie od pory roku. Malce sypiały w drewnianych kołyskach do trzech albo czterech lat. W lecie większe dzieci układano na noc w hamakach, które za pomocą czterech sznurów umocowywano na dwóch wbitych w ścianę hakach i kołysano pociągając za jeden ze sznurów.  

Jedną z najważniejszych umiejętności było… siadanie. Dzieci uczono siadać wcześnie i jak nakazywał obyczaj – albo ze skrzyżowanymi nogami, co był na Wschodzie bardzo rozpowszechnione, albo w kucki, co było obowiązujące w towarzystwie. Przyuczanie do tych trudnych póz było niezbędne, ponieważ należało do kanonu dobrego wychowania. Na tym nauka oczywiście się nie kończyła, ale o tym opowiemy Wam już następnym razem. 

Źródła:
Gil’adi, A, Children of Islam. Concepts of Childhood in Medieval Muslim Society, Palgreve Macmillan 1992
Aly Mazaheri, Życie codzienne muzułmanów w średniowieczu (wiek X–XIII), PIW 1972
Podobał się artykuł? Podziel się: WhatsApp Google+ LinkedIn Pin It

Polecamy również

Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

18 − czternaście =