Przyzwoite Wesoły Zakład Balwierza

Wesoły Zakład Balwierza

18 marca 2020 Wielki Cenzor 0 balwierz, krew, leczenie, Średniowieczna medycyna

Po czym można było poznać zakład balwierza w średniowieczu? Po tym, że w oknie stała misa świeżej krwi! 

Balwierz, cyrulik lub felczer to synonimy tego samego fachu, polegającego na szeroko rozumianych usługach dla ludności, związanych z higieną i leczeniem lżejszych przypadków. Odwiedzając cyrulika można było zamówić golenie body, stawianie baniek i pijawek, kąpiel, wyrwać nieznośnie bolący ząb, a nawet nastawić złamaną kość. W starożytności i średnich wiekach wierzono, że znakomitą większość chorób można przepędzić lub osłabić puszczając pacjentowi krew, stąd również otwieranie żyły można było zamówić ot tak, przy okazji golenia. 

Widocznym znakiem sprawnego balwierza była misa świeżej krwi, którą skutecznie upuścił słabującym na zdrowiu klientom. Zapewne rojące się nad nią muchy stanowiły dodatkowa atrakcję dźwiękową i wizualną, niejako reklamę, że oto zła krew już wydobyta. Skoro w pobliżu nie leżał jakiś blady nieboszczyk, cyrulik był osobą kompetentną i znająca się na rzeczy. Niestety już w 1307 roku w Londynie uznano miski wypełnione krwią za przejaw złego smaku i zakazano wystawiać tego typu reklamy. Balwierzom pozostawiono jednak prawo wywieszania miednic, czyli znaku swego cechu. 

W dawnej Polsce pierwsze wiadomości o ustawach tych cechów pochodzą z czasów Zygmunta I (rok 1540). Ustanowiono je między innymi po to, aby zabezpieczyć zawód przed osobami niestowarzyszonymi i stojącymi niżej, choćby łaziebnikami. 

Kram balwierza musiał być widoczny z daleka, a  samotna miska mogłaby zostać niedostrzeżona przez klientów, dlatego miednic wieszano zwykle trzy na drągu żelaznym. Jakie były ceny zabiegów? O zapłacie czytamy choćby w ustawie poznańskiej z XVI wieku: „„Myta tydziennego towarzyszowi grosz jeden, od pierwszego rany opatrzenia połowica, a od doglądania chorego od każdego złotego po groszy trzy; od wyjęcia zębów, otworzenia wrzodów lub guzów wzdętych połowica“. 

Duwal, chirurg warszawski, w rachunku z kuracji niejakiego pana Corradego, złożonym sądowi w 1689 roku, liczył za krwi puszczanie po dwa złote polskie, za każdy raz postawienia baniek 3 złote, za wsadzenie do wanny z zaparzonemi mrówkami po trzy złote (30 razy). Do tego za frykacje przy kominie 50 razy, po złotemu, za krystery 72 razy przez pół roku po złotemu, za spanie przy chorym – od każdej nocy, podług zwyczaju talar bity. Za opatrywanie złamanej ręki u siostrzenicy chorego „przez 4 niedziele ze swemi medikamantami 12 talarów bitych“.

 Zastanawia Was kąpiel z mrówkami i tajemnicze siedemdziesiąt dwie krystery? To dawne określenie na lewatywę. A mrówki? Kąpiele z tych owadami to efekt obserwacji świata zwierząt. Sójki, aby pozbyć się wszy z piór, pobierają kąpiele w mrowiskach tarzając się bardzo starannie i dogłębnie, tak by mrówki weszły między ich pióra – lub chwytają owady wprost do dzioba i wycierają sobie nimi piórka od nasady po końcówkę. Mrówkom oczywiście to się nie podoba i zaczynają w obronie własnej pryskać kwasem mrówkowych, który przy okazji zabija ucztujące na ptakach wszy. Co ciekawe proceder mrówczych kąpieli, poza mniej więcej dwiema setkami gatunków ptaków śpiewających, uprawiają też wiewiórki, koty, a nawet małpy. 

Człowiek też uskuteczniał tę metodę, chociaż mrówki były zaparzone, czyli martwe, niegryzące i niejako wyekstraktowane z kwasu – natomiast efekt był ten sam – wszy ginęły całymi tysiącami. W nadchodzących, trudnych czasach, ta wiedza może nam się bardzo przydać…

 

Zródła:
https://ancientstandard.com/2011/02/18/medieval-barbers-taking-care-of-more-than-just-haircuts/
https://www.ancient-origins.net/history/barber-surgeons-0012613
Zygmunt Gloger, Encyklopedia staropolska (tom 1), Druk P. Laskauera i W. Babickiego. Warszawa 1900
Terry Deary, To okropne średniowiecze, EGMON, Warszawa 2018 
https://www.tygodnikpowszechny.pl/medycyna-naturalna-35936
Podobał się artykuł? Podziel się: WhatsApp Google+ LinkedIn Pin It

Polecamy również

Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzy × 2 =