Kiedy mówimy o polskiej fladze, od razu nasuwa nam się na myśl charakterystyczny, biało-czerwony płat materiału, ale warto pamiętać, że pierwotnie była tylko jedna polska barwa narodowa, tj. odcień ciemnej czerwieni z domieszką błękitu. To karmazyn, czyli kolor uważany niegdyś za najszlachetniejszy z całej palety barw.
Ale karmazyn był też szalenie drogi i stać było na niego jedynie najbogatszą szlachtę. Barwnik wyrabiano z… robaków, a w zasadzie larw czerwca polskiego. Larwy suszono i mielono uzyskując ciemnoczerwony proszek. Zanim polska flaga zaczęła przypominać obecnie obowiązującą, był na niej wyszyty biały orzeł, o czym pisał Jan Długosz. Z kolei Rzeczpospolita Obojga Narodów miała sztandar złożony z trzech pasów: czerwonych na dole i na górze, oraz biały pośrodku. Polski symbol przechodził różne modyfikacje, ale na tle flag innych państw jest raczej pospolity. A co może być nadzwyczajnego we fladze? Całkiem sporo.
Co ciekawe, do 1999 roku opaski znajdowały się na oczach. Dlaczego? Flaga Sardynii ukazuje czerech mauretańskich najeźdźców z zawiązanymi przed egzekucją oczami…
Czterej Maurowie stali się symbolem Królestwa Sardynii od jego powstania w 1281 roku. Skąd się wzięła flaga Sardynii? Istnieje przynajmniej kilka odpowiedzi. Hiszpańscy naukowcy udowadniają, że flaga Sardynii została utworzona przez króla Piotra I z Aragonii z okazji zwycięstwa w bitwie pod Alcoraz w 1096 r. Ponoć walczącym na polu bitwy ukazał się sam święty Jerzy, a koniec walk uświetniono ścinając czterech saraceńskich królów. Dlatego na fladze Sardynii pojawił się czerwony znak Krzyża Świętego Jerzego oraz odcięte głowy czterech władców.
Ale Sardynia ma własną wersję pochodzenia flagi. Tamtejsza tradycja przypisuje powstanie wzoru sztandarowi przydzielonemu miastu Piza przez papieża Benedykta VIII w 1017 roku. Pizańczycy pod nadanym proporcem pomogli Sardyńczykom w konflikcie z Saracenami z Musetto dowodzonymi przez Mujahida al-Amiri. Saraceni chcieli zdobyć półwysep włoski i Sardynię, zostali jednak wielkim wysiłkiem powstrzymani. Ale wersja sardyńsko-pizańskia miała odwrócone kolory i nie było na niej głów, stąd historycy przychylają się bardziej do tradycji hiszpańskiej.
To nie wszystko, bo część badaczy uważa, że obie powyższe wyjaśnienia są błędne, a pochodzenia flagi należy szukać w okresie panowania rzymskiego cesarza Dioklecjana (od 284 do 305 n.e.). Otóż cztery głowy mają podobno reprezentować Mauritiusa znanego w tradycji chrześcijańskiej, jako święty Maurycy. Mauritius był centurionem i dowódcą legendarnej Legii Tebańskiej, której żołnierze byli wyznania chrystusowego. Legion Mauritiusa stacjonował w Agaunum znajdującym się obecnie na terytorium Szwajcarii.
Dioklecjan nienawidził i prześladował wyznawców Chrystusa. Kiedy przed jedną z bitew Mauritius odmówił wraz z innymi żołnierzami złożenia ofiary pogańskim bogom, został skazany na śmierć męczeńską. Ponoć uśmiercono łącznie 6 tysięcy żołnierzy, których zapamiętano jako „męczenników z Agaunum”. Co ma do tego flaga Sardynii? Niektórzy badacze sugerują, że głowy reprezentują Świętego Maurycego, ponieważ to nie są opaski, a bandaże, jakie mieli na głowie uciekający przed zdziesiątkowaniem legioniści.
Flagi to symbole, które mogą mieć wiele znaczeń. Wiemy już, co oznaczają głowy. A zastanawialiście się kiedyś, skąd się wzięły… trzy nogi, czyli triskelion na fladze Wyspy Man?
Źródła:
http://www.fortieventi.com/the-mysterious-flag-of-sardinia/
https://strictlysardinia.com/sardinian-flag/
https://www.sardegna.com/en/blog/meaning-sardinia-flag/
https://totalsardinia.com/who-is-on-the-sardinian-flag/
Komentarze: 0
Logowanie:
Facebook