Bolesław I Chrobry (967-1025), władca z dynastii Piastów i chrześcijański dopiero z drugiego pokolenia, dążył, jak na neofitę przystało, do skrupulatnego przestrzegania zasad życia chrześcijańskiego. Surowo też karał wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób owym regułom się sprzeniewierzyli. Kazał np. wybijać zęby tym, których przyłapano na spożywaniu mięsa w dni postne. Ale sam nieskory był do przestrzegania chrześcijańskich nakazów. Posłuchajcie.
Wdowę po ojcu, Mieszku I, Odę i jej trzech synów, czyli swoich przyrodnich braci, wygnał z kraju. Z kolei dwóm wspierających Odę doradcom, Odylenowi i Przybywojowi, kazał wyłupić nożem oczy. Podobnie rozprawił się z osadzonym przez siebie na czeskim tronie Bolesławem III Rudym, który bez jego pozwolenia wyrżnął w pień opozycję. Chrobry udał, że to nieistotne i zaprosił czeskiego władcę do Krakowa, który z racji protekcji Chrobrego oraz więzów krwi (byli spokrewnieni), nie spodziewał się niczego złego. Polski książę wydał ucztę na cześć znamienitego gościa, a gdy się spili i legli w komnatach, przyboczni Chrobrego wpadli do izby, wydłubali oczy Bolesławowi III Rudemu i okaleczonego wrzucili do lochu.
Ale bez wątpienia Chrobry był przekonanych do wiary chrześcijańskiej, w której został wychowany, o czym pisał Thietmar. Niemiecki kronikarz zanotował, że jeśli ktoś spośród ludu ośmielił się uwieść cudzą żonę lub uprawiać rozpustę, spotykała go sroga kara. Nieboraka prowadzono na most targowy i przybijali jego dłoń do drewnianej konstrukcji, wbijając gwóźdź poprzez mosznę z jądrami. Następnie oprawcy umieszczali obok wyjącego z bólu nieszczęśnika nóż, pozostawiając mu wybór: albo umrze, albo obetnie sobie ową część ciała.
Bolesława Chrobry karał srogo za rozpustę i gwałty, ale swoich poczynań nie zaliczał do tych haniebnych czynów. W 1018 roku, jeszcze będąc księciem, zaangażował się w interwencję zbrojną w Kijowie w obronie interesów swego zięcia, Świętopełka. Wtedy to zniewolił Przecławę (Predysławę), siostrę obydwu rywali do władzy: Jarosława i Świętopełka. Był to odwet za wcześniejsze, bezskuteczne zaloty Bolesława do owej niewiasty.
Bolesław Chrobry był nieodrodnym synem brutalnych czasów i epoki, w której żył, ale nie z rozmiarów ciała, bo prawdopodobnie należał do osób tęgich. O jego wyglądzie zachowała się tylko jedna jedyna wzmianka, w kronice wspomnianego Thietmara, biskupa merseburskiego, wyraźnie Polsce nieprzychylnego. Pisze on, że podczas wojny na zachodnich rubieżach, gdy przeciwnicy, zanim rozpoczęli bitwę, wzajemnie, a zgodnie z przyjętą tradycją, obrzucali się obelgami, jeden z wrogów księcia zawołał: „Oto rozpruję twój brzuch tłusty!”. Stąd możemy przypuszczać, jak Chrobry wyglądał, i że do wątłych nie należał. Dodajmy, że z potężnej tuszy na polskim tronie zasłynęli także Władysław IV, Michał Korybut Wiśniowiecki oraz Jan III Sobieski.
Komentarze: 0
Logowanie:
Facebook