Aby nam się powodziło w Nowym Roku, porozmawiajmy o… pieniądzach. Być może nie wiecie, że amerykański pieniądz wywodzi się z Doliny Świętego Joachima w Czechach. Niemożliwe? No to posłuchajcie.
Historia zaczęła się w 1518 roku. W północno-zachodnich Czechach, w kraju karlowarskim, ziemski właściciel i hrabia Hieronymus Schlick został zaskoczony przez burzę. Aby nie dostać piorunem w głowę, schronił się w niewielkiej grocie, którą udało mu się wypatrzyć. Ale gdy znalazł się w środku i rozpalił niewielkie ognisko, cała grota zajaśniała srebrzystymi odbłyskami. Według legendy tak ponoć odkryto przebogate złoża srebra u podnóży Klinowca.
Niemiecka nazwa Joachimsthal oznacza dosłownie Dolinę Joachima, bo „thal” to „dolina”. W tamtych czasach Karol V (1500-1558) umacniał władzę nad rozległym terytorium i zezwolił panu Doliny Świętego Joachima na bicie monety, którą nazwano oczywiście Joachimsthalerem. Potem Karol V zmienił zdanie, cofnął przywilej i zaczął bić monetę z własnym herbem. Pierwotna nazwa Joachimsthalar została skrócona do thalara (talara). Oficjalny pieniądz stopniowo wchodził do obiegu na wszystkich terytoriach pozostających pod władaniem Karola V i jego następców z dynastii Habsburgów, zwłaszcza jego syna, Filipa II, który zapoczątkował dynastię hiszpańską.
Pozostając na tronie hiszpańskim, dom Habsburgów zdobył panowanie nad rozległymi obszarami Ameryki Południowej. Konkwistadorzy przybyli do Ameryki Łacińskiej z talarem i zaczęli wybijać go na miejscu, w Meksyku i Peru, natomiast jego nazwę przekształcili w „tolara” i w drodze ewolucji w wymowie pojawił się znany dziś „dollar”. Z biegiem czasu nowa waluta objęła wszystkie monety i rozprzestrzeniła się również w Ameryce Północnej, gdzie mówiono na nią „spanish dollar”, czyli dolar hiszpański.
Duża srebrna moneta, jaką był dolar hiszpański, dzieliła się na osiem reali (bardzo stara hiszpańska moneta). Miejscowi mówili „piece of eight”, czyli dosłownie „moneta z ośmiu”, bo niegdyś angielskie słówko „piece” oznaczało również sztukę lub monetę. Dwa wieki później, w 1785 roku, rząd amerykański postanowił wprowadzić wreszcie własny pieniądz. Naturalnie nazwano go „dollar”, chociaż „spanish dollar”, zwany „piece of eight” był wciąż używany – aż do uzgodnienia przez wszystkie stany zasad wybijania i wprowadzania do obiegu nowego pieniądza, czyli 1794 roku.
W ten sposób talar z Doliny Świętego Jakuba w Czechach przeistoczył się w dolara na amerykańskiej ziemi. Ale to jeszcze nie koniec tej historii, bo pozostał nam przecież charakterystyczny symbol, czyli „$” – oraz nieuprawniony historycznie wariant z dwoma kreskami. Dlaczego nieuprawniony? O tym już następnym razem.
Komentarze: 0
Logowanie:
Facebook