Przyzwoite Urodziny

Urodziny

9 października 2020 Wielki Cenzor 0 narodziny, rocznica, śmierć, urodziny

W średniowieczu urodziny były o wiele mniej ważne, bo i też okazji do świętowania nie było tak dużo jak obecnie ze względu na relatywnie krótki żywot. Średniowieczni solenizanci nie dostawali nawet prezentów i nie mieli tortu urodzinowego w czekoladzie. Czyli co? Nie było urodzin?! Posłuchajcie… 

 

Dzień urodzin to duża sprawa dla współczesnego człowieka. Odliczamy wiele kamieni milowych naszego życia. Czekamy na czas, czy raczej bycie na tyle dorosłym, żeby swobodnie kupić sobie piwo i papierosy w Żabce, zaznaczyć krzyżyk przy wybranym kandydacie podczas wyborów powszechnych lub bez obawy przed policją siąść za kierownicą samochodu. Ale to urodziny pozostają najważniejszym, wyczekiwanym dniem w roku, kiedy na Facebooku pojawia się ikona prezentu, a zupełnie obcy ludzie piszą na Twojej ściance „Happy New Year!” – bo coś im się pomyliło. 

W średniowieczu urodziny były o wiele mniej ważne, bo i też okazji do świętowania nie było tak dużo jak obecnie ze względu na relatywnie krótki żywot. Średniowieczni solenizanci nie dostawali nawet prezentów i nie mieli tortu urodzinowego w czekoladzie. Zresztą czekolady też przecież nie było, bo poznaliśmy ją dopiero w 1528 roku, kiedy hiszpański konkwistador Hernan Cortés przywiózł nasiona Theobroma cacao do swojej ojczyzny. Cortés pragną złota i bogactw, ale zamiast nich został obdarowany przez azteckiego władcę kubkiem cennego kakao. Ale to może historia na inną okazję. 

W wiekach średnich współczesny sens „etapów życia” byłby zupełnie niezrozumiały. W tamtych czasach nikt nie akcentował osiemnastych lub dwudziestych pierwszych urodzin, ani nikt nie próbował trzymać się kurczowo 39 lat, a tym bardziej nie czuł, że po pięćdziesiątce czas na potężny kryzys wieku średniego i najwyższa pora kupić sobie czerwone Ferrari lub wyjący jak sto diabłów motocykl.  

Frankowie, od których większość chrześcijańskiej Europy wywodziła swoją kulturę prawną, nigdy nie powiedzieliby o rzeczach „dozwolonych od latach osiemnastu”. W świetle ich tradycji chłopcy stawali się dorośli po dwunastych lub najpóźniej piętnastych urodzinach. Co tu dużo gadać, święty cesarz rzymski Otton III od 996 roku, jako trzynastolatek przegrał swoją rodzoną siostrę w kości! Pierworodny syn Bolesława Chrobrego, Bezprym, mając lat czternaście, wyjechał z imperatorem do Italii na czele polskiej armii! Podobne przypadki moglibyśmy mnożyć. 

Natomiast wydarzeniem, które było pamiętane najżywiej, chociaż akurat nie przez jubilata, nie był dzień narodzin, ale dzień… śmierci! Chrześcijanie oczywiście wierzą, że Jezus umarł a potem znowu żył, i chociaż nie spodziewano się, że zwykli ludzie zmartwychwstaną na tej Ziemi, to dzień zejścia był decydujący, zaś data śmierci dniem rocznicy. Ówcześni ustanowili na tę okoliczność specjalne modlitwy, które odprawiano w tym samym dniu każdego roku za duszę zmarłego. Te rytuały nie są nam obce również obecnie, chociaż wolimy wspólne wydarzenie dla wszystkich,  a zwiemy je Świętem Zmarłych. 

Czyli nie świętowali urodzin? Wcale a wcale? W zasadzie był wyjątek. Jedynymi prawdziwymi urodzinami, które średniowieczni ludzie obchodzili, było Boże Narodzenie. Ale nawet to świętowanie zostało przyćmione przez Wielkanoc, o wiele bardziej znaczącą teologicznie. Odwrotnie niż dziś, prawda?

I jeszcze jedno. Wielkimi krokami zbliżają się pierwsze urodziny Nihil Novi. W średniowieczu już kilkuletnie dziecko odstawiano od rodziców i traktowano jak dorosłego. Ale my mamy na szczęście jeszcze trochę czasu, żeby pokazać na co nas stać 😉 A będzie się działo! Kipimy pomysłami, wkrótce nowe wzory i niespodzianki. Ale o tym na razie cicho sza!

 

Źródła:
https://www.sbg.ac.at/ges/people/rohr/nsk11.pdf
https://www.forbes.com/sites/drsarahbond/2016/10/01/the-history-of-the-birthday-and-the-roman-calendar/#5c8138b17bdc
https://www.historyextra.com/period/medieval/medieval-christmas-ultimate-guide-facts-celebrations-food/
https://www.historic-uk.com/HistoryUK/HistoryofEngland/A-Medieval-Christmas/
Podobał się artykuł? Podziel się: WhatsApp Google+ LinkedIn Pin It

Polecamy również

Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 + siedem =