Pierwsza polska moneta pojawia się po roku 966 na wzór rzymski i zwana była podobnie – denarem. Prababka polskich monet nie zwróciłaby Waszej uwagi nawet gdybyście na nią nastąpili. Cienką, pogiętą blaszkę uznalibyście pewnie za kawałek foli lub zniszczoną podkładkę, ale zmęczona tysiącletnią podróżą moneta Mieszka jest dziś bardzo cenna, a niektóre warianty wręcz bezcenne.
Na jednej stronie tej dziwnej blaszki widzimy krzyż z kropkami w kątach, będący symbolem niedawno otrzymanego chrztu. Na drugiej rodzaj kopuły, a wokoło napis MISJCO, co oznaczało Mieszko. Przeciętny ciężar to zaledwie 1,5 grama. Jak ją robiono? Proste było wówczas życie i narzędzia. Cała mennica książęca zmieściłaby się na jednym wozie. Na pniu dębowym osadzano nieruchomo dolny stempel do bicia monet. Kładziono nań okrągłą blaszkę srebrną, rozkutą uprzednio ręcznie z większego kawałka i niezdarnie wyciętą, następnie przykrywano drugim stemplem i uderzano młotem. Moneta gotowa. Ile ich wówczas było?
Dziś pomimo popularyzacji transakcji bezgotówkowych, liczba fizycznych pieniędzy w obiegu rośnie. Tylko w ciągu ostatniej dekady potroiła się. Łączna wartość monet w Polsce wynosi obecnie 5 123,4 mln zł. Zgodnie z danym NBP z końca ostatniego kwartału 2019 roku, to prawie 19,5 mld sztuk. Z tego najwięcej, aż 7,2 mld, to monety jednogroszowe. Najmniej mamy pięciozłotówek, których jest 239,1 mln sztuk. Pozostałe nominały wahają się od 494,4 mln sztuk dla zwykłej dwuzłotówki, do 3319 mln sztuk dla monety dwugroszowej.
Ile monet wybił Mieszko u zarania naszej państwowości? R. Kiersnowski w książce „Pieniądz kruszcowy w Polsce wczesnośredniowiecznej” na podstawie siedmiu zachowanych typów monety oszacował wielkość emisji pierwszej polskiej monety. Według historyka jedną parą stempli można było wybić od 3 – 5 tys. monet. Cała produkcja denarów wyniosła więc między 21 – 35 tys. sztuk, ogólnej wagi 30 – 50 kg srebra. Przyjmując, że mennica była czynna przez 10 lat w okresie od 980 do 990, to roczne zapotrzebowanie na srebro wynosiło zaledwie 1,5 – 2,5 kg. Prawdopodobnie pierwsze emisje denarów służyły głównie celom propagandowym i jako żołd dla książęcej drużyny.
W świetle najnowszych badań monety, które przypisywane były Mieszkowi I, wybijał jego wnuk – Mieszko II. Oznaczałoby to, że pierwszą polską monetą są emisje Bolesława Chrobrego, syna Mieszka I. Ale spór trwa.
Może poszukajcie w domowych pamiątkach, czy nie macie niepozornie wyglądającego krążka ze słabo czytelnymi znakami? Wiele skarbów nie został odkrytych tylko dlatego, że ich właściciele nie zdają sobie sprawy, co znajduje się w ich posiadaniu. Powodzenia!
Komentarze: 0
Logowanie:
Facebook