Przyzwoite Eryk ostatni Wiking

Eryk ostatni Wiking

25 sierpnia 2021 Wielki Cenzor 0 darłowo, eryk, skandynawia, wiking

W Darłowie, niewielkim i sennym miasteczku położonym przy ujściu rzeki Wieprzy do Bałtyku, urodził się siedem wieków temu chłopiec, który został królem Szwecji, Danii i Norwegii. To równie niezwykłe, jak fakt, że po okresie królowania stał się bezwzględnym piratem z Gotlandii. 

Ale na starość wrócił do Darłowa, gdzie został ostatecznie pochowany z ulubionym, złotym gołąbkiem w dłoniach. Jego grób istnieje do dziś, chociaż nie ma już w nim złotego ptaszka. Kim był ostatni bałtycki wiking?

Bogusław, bo takie imię mu nadano, był synem słupskiego księcia Warcisława VII z rodu Gryfitów. Urodził się w 1382 roku. Matka pochodziła z wysokiego rodu maklemburskiego. Ale to nie rodzice mieli wpłynąć na niezwykłe losy syna, ale jego ciotka, królowa Małgorzata, która władała po koniec XIV wieku Szwecją, Danią i Norwegią. 

Małgorzata była już wówczas mocno posunięta w latach, jej rodzony syn zmarł i pojawił się problem sukcesji. W owym czasie młody Bogusław przebywał z ojcem na duńskim dworze, spotkał również królową, a ta niespodziewanie postanowiła usynowić siostrzeńca. Ale aby tak się stało, nie mógł być Pomorzaninem o trudnym do wymówienia imieniu, dlatego Małgorzata przemianowała go na Eryka. 

Małgorzata była sprawnym politykiem o dalekosiężnych planach. Natychmiast rozpoczęła edukację młodego księcia, którego w 1389 roku koronowała na króla Danii, a po ośmiu lat zabiegów, na władcę Szwecji i Norwegii. Trzy morskie potęgi niedługo później zawiązały tzw. unię kalmarską normującą i precyzującą warunki sojuszu oraz wspólnych działań. Na czele skandynawski państw miał stanąć Eryk, co stało się w 1412 roku, kiedy Elżbieta zmarła. 

Ale młodemu królowi, pomimo lat nauki, brak było opanowania i dyplomacji Elżbiety. Niemal natychmiast rozpoczął wojny, w tym z potężną Hanzą i osłabionym po zwycięstwie Jagiełły, ale wciąż wielkim Zakonem Krzyżackim. Jednak największa sromotę poniósł w walkach o Szlezwik, który był należnym mu lennem, ale rządzonym przez możnych niechętnych Erykowi. Walki trwały ponad dekadę, zapalny region południowej Jutlandii przechodził z rąk do rąk, jednak finalnie obronił się przed królem przynosząc mu potężne straty finansowe i znacznie groźniejszą ujmę, jeśli chodzi o wizerunek i poważanie. 

Świadom niezadowolenia poddanych król założył co prawda włosienice i powędrował do Ziemi Świętej, aby odkupić swe grzechy, ale dwa lata pielgrzymki nie pozwoliły ochłonąć jego rozpalonej głowie. Po powrocie na nowo rozpoczął militarne zmagania, nakładając przy tym dotkliwe podatki. Tego już było za wiele. Do 1442 roku Dania, Szwecja i Norwegia pozbawiły go korony, ale nie siły i majątku, który pozwolił relegowanemu władcy zebrać najwierniejszych wojowników, majątek i przenieść się na największą wyspę Bałtyku. 

Na Gotlandii król bez korony wcale nie oddał się rozpamiętywaniu swych porażek, tylko przedzierzgnął w pirata. Łupił po równo statki duńskie, szwedzkie i norweskie, ale szczególnie upodobał sobie kupieckie okręty Hanzy, w której upatrywał źródła swego upadku. 

To w tym czasie Bogusław, a później Eryk, zyskał miano „ostatniego wikinga Bałtyku”. Ale jego wyczyny wreszcie zmęczyły dawnych poddanych. Ekspedycja wojskowa, której przewodziła Szwecja, umożliwiła przegnanie Eryka z Gotlandii po szeregu potyczek. Pozostało mu tylko jedno… Wrócić do Darłowa. 

Dopiero na rodzinnej ziemi były król największych nadbałtyckich potęg wreszcie się ustatkował. Zmarł dziesięć lat po powrocie, w 1459 roku, mając blisko 80 lat. Długo jeszcze krążyły pogłoski o nieprzebranych skarbach, które zachował ponoć z czasów pirackiej kariery. Ale gdy kościół, w którym spoczęły jego szczątki, spłonął w wyniku pożaru, w cynowej trumnie króla odnaleziono jedynie małego, szczerozłotego gołąbka, z którym Eryk nie rozstawał się w ostatnich latach życia. Niestety również ta ptaszyna przepadła, jak i skarby króla.

Szczątki władcy dopiero w 1888 roku przełożono do skrzyni z drewna i umieszczono w sarkofagu z bremeńskiego piaskowca. Do dnia dzisiejszego znajduje się on w kaplicy Kościoła Mariackiego w Darłowie, gdzie można zatrzymać się i zadumać nad niezwykłymi losami ostatniego wikinga Bałtyku. 


Źródła:
https://darlowo.info/index.php/slawni-darlowianie/4142-eryk-i-pomorski-krol-danii-szwecji-i-norwegii
https://koszalin.wyborcza.pl/koszalin/7,179397,27175700,eryk-pomorski-z-darlowa-krol-danii-norwegii-i-szwecji-pod.html
http://szwecja.net/NOW/ArchiwumNowin/2013/0503-Eryk.shtml
https://24kurier.pl/aktualnosci/kultura/eryk-pomorski-nieznane-fakty/
Podobał się artykuł? Podziel się: WhatsApp Google+ LinkedIn Pin It

Polecamy również

23 października 2020Beczka śmiechu.

Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3 − 1 =