Znacie rozmodlone miny świętych ze średniowiecznej ikonografii? Twarzyczki jak z horrorów, trochę jak szmaciane lalki w stylu Zuzi, tylko takie, które przeleżały na dnie rowu melioracyjnego ładnych parę lat i niespodziewanie ktoś wyciągnął je na powierzchnię? To jeszcze wyobraźcie sobie wyraz ekstazy i uniesienia na takiej fizis i już można paść plackiem przed wizerunkiem średniowiecznego świętego. Odgrzebanej przez nasi postaci bardzo daleko do tego pięknego wzoru. Za to można pokazać współczesnym, że generalnie Tobie „to Lotto”. Oczywiście w średniowiecznym stylu.
Komentarze: 0
Logowanie:
Facebook